poniedziałek, 25 maja 2015

''God of mischief'', czyli kim tak naprawę jest Loki...

Witajcie, kochani!:)


W kategorii ''filmy'' chciałabym również pokazać wam postacie, osoby czy też ich cechy, które szczególnie zwróciły moją uwagę, dały mi do myślenia i zachęciły do zastanowienia się nad ludzką psychiką, zachowaniem...


Dzisiaj więc, w przerwie od nauki, postanowiłam podzielić się z wami słowem o bardzo ciekawej postaci o niezwykle bogatej osobowości, jakim jest Loki:).



 Słowem wstępu o Lokim w mitologii nordyckiej ;

''olbrzym z mitologii nordyckiej, zaliczony w poczet bogów, symbol ognia i oszustwa. Syn olbrzyma Farbautiego i Laufey. Loki posiadał zdolność przemiany (w łososia, konia, ptaka, pchłę itp.), włącznie ze zmianą płci.'' (Wikipedia)

Lokiego możemy zobaczyć w takich filmach jak ; ''Thor'', ''Avengers'', ''Thor ; The Dark World'' a w 2017r. możemy się go spodziewać w ''Thor ; Ragnarok''.

Postać Lokiego została wprost fenomenalnie zagrana przez Toma Hiddlestona. W niezwykły sposób  ukazał tutaj jego cierpienie, jego charakter, jego poglądy, świetnie się sprawdził w roli czarnego charakteru, co warto podkreślić, bo wcześniej miał grać tytułową rolę gromowładnego Thora. Jednak przeznaczeniem Toma było zostać właśnie Lokim. Skąd ta decyzja produkcji? Zamieszczam tutaj filmik, a także słówko ode mnie:).



A przy okazji tak wygląda Tom:); 

 
''Loki posiada różne magiczne i mistyczne moce, takie jak: supersiła, wytrzymałość i refleks. Jest długowieczny. Potrafi zamieniać się w inne osoby i zwierzęta (potrafi także zmieniać płeć). Jest wysoce inteligentny. Bardzo dobrze zna się na magii, którą wykorzystuje do latania albo wędrówki między wymiarami. Ekspert w manipulowaniu. Posiada rówież wiele innych pozazmysłowych umiejętności. W walce często używa noży i swojej włóczni. Potrafi wytwarzać swoje własne kopie. Może zamrażać przeciwników mistyczną mocą kostki chłodu.''

''Loki nie jest z pochodzenia Asgardczykiem. Jest on bogiem kłamstwa i intryg. Jest przyszywanym bratem Thora i zarazem jego wrogiem. Jego ojcem jest Laufey, król Lodowych Olbrzymów, jednak po wojnie Asgardczyków z Lodowymi Olbrzymami został adoptowany przez Odyna. Dowiedział się o tym, gdy dorósł.Wiele razy próbował podbić wszystkie 9 światów  ale zawsze pokonywali go Thor i Avengersi.'' (Marvel Wiki)

Loki jest naprawdę intrygującą postacią. W pierwszej części ''Thor'' ukazuje się jako zdesperowany, pragnący miłości ojca syn, który przy okazji chce posiąść władzę. Z początku jest kochanym, przykładnym bratem, troszkę niezdarnym, mało przekonującym. Słucha się ojca Odyna, wspiera brata w każdym jego poczynaniu, jest przy nim w najtrudniejszych i najwynioślejszych chwilach ( tj. na koronacji ). Jednak już wtedy uwypukla się jego spryt a zarazem zazdrość. W momencie koronacji brata spostrzec można, że Loki nie tyle chce korony, ale także, skromnie mówiąc, nie przepada na bratem. Ponadto, w chwili gniewu brata po nieudanej koronacji, zgadza się w pełni, by ruszyć do Jotunheimu i wszcząć nową wojnę. Mam wrażenie, że Loki doskonale wiedział, że Thor zostanie ukarany. Kara była nawet surowsza, niż się spodziewał...
To właśnie tam, w Jotunheimie poznaje prawdę o sobie, o swoim pochodzeniu i prawdziwej naturze. Wie już, dlaczego zawsze żył w cieniu brata, dlaczego zawsze był tym drugim, dlaczego nie mógłby być królem...



Lokiemu można współczuć...nawet czasami trzeba. Widać, że czuje się odrzucony, niekochany, totalnie inny...nigdy nie miał tego, co posiadał Thor. Zakończenie filmu też bywa nie lada zagadką...Czasami też można czuć nienawiść. Mógł mieć wszystko, a to wszystko stracił. W dodatku dąży do celu po trupach, jest okrutny i momentami złośliwy, co ewidentnie widać w ''Avengers'' jak też i jego wzrost poczucia humoru;].


W drugim filmie z jego udziałem wyraźnie widać, że wie czego chce - chce władzy, chce korony, chce mieć niewolników. Mówi o pokoju, który może nastąpić tylko wtedy, gdy ludzie zostaną zniewoleni. Jego siła rośnie, jest zdesperowany, działa szybko i wykorzystuje w tym celu innych. Sieje zniszczenie, spustoszenie, zabija, morduje, śmieje się z ludzkich wad, skłóca ze sobą ludzi,  czerpie przyjemność z unieszczęśliwiania innych. To właśnie dzięki temu, że wie kim jest, nie czuje już żadnych przeszkód, żadnych ograniczeń. Może robić to do czego zawsze był zdolny...a przy okazji, z czarnym humorkiem, bawi się jak nikt inny w tym filmie! ( no może poza Tonym Starkiem, który zawsze, nawet w najgorszych opałach, ma poczucie humoru ).


W ostatnim, jak dotąd filmie ''Thor ; Mroczny świat'' można się trochę zdziwić. Loki z uśmiechem na twarzy idzie do lochów, spokojnie czyta sobie książkę, napawa się ilością dokonanych przez siebie zbrodni. W dodatku nie raz można roześmiać się, słysząc jego teksty!^^( A propos, nie pierwszy raz słyszę, że wiele osób poszło do kina właśnie ze względu na Lokiego, jego poczucie humoru, urok osobisty i swego rodzaju przystojność, która też mnie trochę oczarowała;], trzeba przyznać, że jako złoczyńca robi okrutne wrażenie ). W tej jednak części możemy zaobserwować bliżej jego relacje z niedoszłymi rodzicami. Loki nienawidzi Odyna, a jeżeli darzy go czymś cieplejszym to nie widać tego na pierwszy rzut oka. Za to jednak uwypukla się jego miłość do matki. Nawet w 1 części kocha ją, ale właśnie w ostatniej jak dotąd, pokazuje, że jednak nie jest cały z lodu. Nie chce tego przed sobą przyznać, też robi wyrzuty matce, też jest wobec niej opryskliwy i złośliwy. Dopiero, gdy dowiaduje się o jej śmierci, wpada w szał, rozpacza, jest zły na siebie, bo wie, że nie tak powinna była wyglądać jego ostatnia rozmowa z matką...



Ponadto, w obliczu ogromnego zagrożenia, jakim jest zagłada Wszechświata pomaga Thorowi! Nawet nie trzeba go było długo przekonywać...ponadto, w jednej ze scen topnieją nieco lody między nimi...


Koniec filmu może być ciosem dla fanek Lokiego, gdyż na pierwszy rzut oka wydaje się, że umiera, wstawiając się w obronie brata. Przeprasza go za swoje czyny, za wszytko co zrobił. I wtedy wyzionął ducha. A przynajmniej tak by się wydawało...


Ale pod koniec filmu znowu się ujawnia ze swoim tajemniczym, łobuzerskim uśmieszkiem;].


Podsumowując ; Dla mnie Loki jest kontrowersyjną postacią. Z jednej strony zły na wskroś, złoczyńca, oszust, morderca, niszczyciel. Z drugiej jednak ma w sobie pokłady dobra, o których chyba sam nie zdaje sobie sprawy i zdawać nie chce. Kochał matkę, mogę się nawet pokusić o stwierdzenie, że kocha brata ( taka miłość między rodzeństwem - raz się nienawidzą, raz wspierają ). Może nawet sam na przymus chce być zły? To, że jest synem lodowego olbrzyma nie znaczy, że sam musi być zły i zimny jak lód. Sam jednak wybrał...można go za to winić lub mnie.
Dlatego nie potrafię go ocenić. Jest taki jaki jest, nieodgadniony...nie da się jednak nie rzec, że trzeba mu życzyć jak najlepiej...

A co wy o nim myślicie?:)


Ps. co myślicie o mojej recenzjo - charakterystyce? Mogą być takie wpisy tego typu?

wtorek, 5 maja 2015

Filmowe wieczory dla różnych smakoszy!

Ostatnio trochę zaniedbałam się nie wstawiając postów związanych z filmami, co trochę mnie nurtuje tak jak i zresztą w ogóle wpisów o jakiejkolwiek tematyce;]. To wszystko przez to rozleniwienie!

Wy też tak macie, że jak jest jakieś dłuższe wolne, jakiś przedłużony weekend to kompletnie się nic wam nie chce nawet to co z reguły powinno się wam chcieć?^^ Ja tak przynajmniej mam...

Zresztą dziwi mnie to trochę, bo niby jak jest dłuższe wolne to przynajmniej dzień wcześniej planuję sobie ambitnie co będę robić ; każdego dnia dodam jakiś wpis, narysuję coś fajnego, zmobilizuję się do wczesnej nauki a nie na ostatnią chwilę, jak to zwykle robię;]. Wiem, że to wszystko jest pożyteczne, sprawia przyjemność ( no co do tego ostatniego można mieć lekkie zastrzeżenia ), a i tak robię swoje, czyli...praktycznie nic;].
Zwłaszcza teraz tego żałuję, bo choroba mnie wzięła...mam tu na myśli katar i ból głowy, no i samo tzw. ''wolne'' też już dobiega końca i znowu się trzeba skupić na nauce...

Nawet nie chcę myśleć o wakacjach, jak to wtedy będzie...totalna demobilizacja...

Chociaż nie! Nie mogę ulec własnemu lenistwu, zwłaszcza, że trzeba powoli myśleć o tej kochanej maturze:(.


Wracając jednak do tematu. Nie pierwszy raz spotykam się z pytaniami, ( w szczególności właśnie w czasie dłuższych weekendów czy świąt ) typu ; ''Jakie polecacie fajne, przyjemne komedie?'' albo ''Znacie jakieś fajne horrory?''
Dzisiaj właśnie wpis ten skierowany jest do takich właśnie osób:).


W kategorii ''filmy'', oprócz recenzji filmowych, będę także od czasu do czasu pokazywać, przedstawiać wam filmy z poszczególnych gatunków, które według mnie są warte obejrzenia, zobaczenia, zapoznania się z danym bohaterem, gatunkiem itp. Oczywiście, jak każdy wie, są gusta i guściki. Jedne filmy lubię bardziej, drugie mniej. Jeden gatunek bardziej ''faworyzuję'' od drugiego, ale postaram się, żeby każda z tych moich list była skierowana do waszych, na pewno wyszukanych gustów.

Dzisiaj więc zacznę od filmów przygodowo - fantastycznych, albowiem jest to mój ulubiony gatunek filmowy;], więc tu mogę zaszaleć z tytułami!:)

Tytuły podaję losowo, w różnej kolejności ''lubialności'', więc tym bardziej będziecie mogli sobie wybrać co wolicie:).

- ''Książę Persji ; Piaski czasu''
- ''Avatar''
-  wszystkie części jakie nakręcono ''Opowieści z Narnii''
-  wszystkie części jakie nakręcono''Piraci z Karaibów''
-  wszystkie części jakie nakręcono ''Harry Potter''
- ''Most do Terabithi''
- ''Mumia''
- ''Mumia powraca''
- ''Percy Jackson i bogowie olimpijscy ; złodziej pioruna''
- ''Percy Jackson ; Morze potworów''
- ''Jeździec znikąd''
-  wszystkie części jakie nakręcono''Władca pierścieni''
-  wszystkie części jakie nakręcono''Hobbit''
- ''Polowanie na czarownice''
- ''Gwiezdny pył''
- ''Czarownica''
- ''47 roninów''
-  wszystkie części jakie nakręcono ''Noc w muzeum''
- ''Uczeń czarnoksiężnika''
- ''Immortals ; Bogowie i herosi''
- ''Akwamaryna''
- ''Podróż do Nowej Ziemi''
- ''Iluzjonista''
- ''Edward Nożycoręki''
- ''Joe Black''
- ''Ciekawy przypadek Benjamina Buttona''
- ''Miasto aniołów''
- ''Uwierz w ducha''
- ''Sherlock Holmes''
- ''Sherlock Holmes ; Gra cieni''
- wszystkie części jakie nakręcono ''Indiana Jones''
- ''Czarny książę''
- ''Wehikuł czasu''
- ''Goonies''
- ''Charlie i fabryka czekolady''
- ''Labirynt Fauna''
- ''Sucker punch''
- ''Życie Pi''
- ''Pompeje''
- ''Jumanji''
- ''Alicja w krainie czarów''
- ''Robin Hood ; książę złodziei''
- ''Zatura ; kosmiczna przygoda''
- ''Parnassus ; człowiek, który oszukał diabła''
- ''Atramentowe serce''
- ''Starcie tytanów''
- ''Gniew tytanów''
- ''Asystent wampira''
- ''Ciemność rusza do boju''
- ''Królewna Śnieżka i łowca''
- ''Koń wodny ; legenda głębin''
- ''Podróż do wnętrza ziemi''
- ''Ostatni władca wiatru''
- ''Liga niezwykłych dżentelmenów''
- ''John Carter''
- ''Wyspa Nim''
- ''Jumper''


Jak widzicie, niektóre filmy ciężko przydzielić do jednego gatunku, dlatego podałam takie, według mnie, bardziej znane i kultowe:).


Mogłabym tu także wymienić poniekąd filmy o herosach, a także ogólnie filmy animowane,  ale temu poświęcę inne wpisy:). Na ten czas na razie tyle:).


Ps. Niebawem posty związane z biżuterią i rysunkami!^^, w świetnej jakości i obróbce, żeby przyjemniej było miło dla oka:).