niedziela, 6 grudnia 2015

Bransoletki z muliny cz.III

Witajcie, kochani!:)

Wybaczcie ten tygodniowy zastój. Już nie będę szukać wymówek i jakiegoś sensownego usprawiedliwienia. Myślę, że to jest wiadome! Poza oczywistą przyczyną nie dodania postu wcześniej niż dzisiaj był to brak weny i pomysłu na posta! Długo myślałam, o czym by tutaj napisać, czym się z wami podzielić. Postanowiłam więc ponownie wrócić do bransoletek z muliny:).

Poza tym mam w planie jeszcze jedną, może 2 listy z przystojnymi mężczyznami;]. Jak widzę, część z was podziela nieco moje gusty, co oczywiście niezmiernie mnie cieszy;). Pojawi się niebawem post związany z maturami próbnymi, jakie tydzień temu pisałam, jak mi poszło, jakie były zadania, jak czuję, że mi poszło, a jak się okazało w rzeczywistości, bo jak wiecie, los bywa bardzo przewrotny;].

Trochę też, wybiegając w przyszłość, bo po maturach, planuję obejrzeć wszystkie fabularne filmy Marvel'a ( co do DC Comics to jeszcze zobaczę, nie wykluczam tej opcji, ale na pierwszy rzut idzie Marvel ) i po kolei recenzować każdy z nich. Będę to robić w kolejności rocznikowej, rosnącej. Tak, żebyście się nie pogubili, no i żebym ja przede wszystkim nie zwariowała;], bo trochę tych filmów jest ( no i ku mej radości będzie, mianowicie ''Deadpool'', ''Kapitan Ameryka ; Wojna Bohaterów'', ''Doktor Strange'' ). No i co wy o tym sądzicie?:> Może nawet utworzę nową kategorię ''Recenzje filmowe MCU''?:>

A propos kategorii...muszę też nieco pozmieniać nazwy niektórych etykiet, ewentualnie dodać bądź odjąć jakieś...np. ''Zdrowie'' nie jest zbyt odpowiednią nazwą do postów odnośnie mojej choroby, mojego stanu psychicznego, a ''Ogółem'' lepiej zastąpić nazwą ''Lifestyle'owe'' czy coś w tym stylu...no nie wiem, mam w głowie zarys planu odnośnie wyglądu i treści zawartych na tymże blogu, ale konkrety będę realizować podczas ferii świątecznych, kiedy mam nadzieję, będę mieć więcej czasu niż obecnie. Co więcej, pod koniec grudnia, wraz z muzycznym podsumowaniem, poproszę was o opinię odnośnie mojego bloga. Co o nim sądzicie, czy podobają wam się posty, styl pisania, o czym najbardziej lubicie czytać, a co nie lubicie, co chcielibyście zmienić itp., ale to dopiero za miesiąc:).

Wpadł mi też do głowy nieco szalony pomysł:). Jestem nieco nieśmiała i troszkę...niepewna swoich talentów, w tym znaczeniu wokalnych. Wiem, że zabrzmi to banalnie i frazesowo, ale uwielbiam śpiewać, a muzyka jedynie pozwala mi jakoś radzić sobie z paskudnym choróbskiem, brakiem czasu, problemami w szkole, domu itp. Dlatego postanowiłam się troszkę otworzyć i zaprezentować wam swój talent wokalny, bądź jego brak, hehe!^^, chciałabym założyć konto na jakieś stronce karaoke lub tego typu i kieruję teraz do was pytanie. Czy znacie jakąś stronę tego typu? Gdzie słychać głos, ale twarzy nie widać? Jakość dźwięku jest nienaganna?  Znacie jaką taką dobrą stronę?

Mam nadzieję, że chociaż uda mi się jeden z powyższych planów zrealizować!^^

No a teraz wracam do tematu bransoletek:) Wszystkie zdjęcia wykonane przez siostrę, jak zwykle każda z bransoletek wykonana ręcznie, przeze mnie, wzory zaczerpnięte z internetu.



Tego chyba napisu nie muszę wyjaśniać;].


Skromna jodełka:).
 

A to symbol mojego ulubionego zespołu - Two Steps From Hell, który już zapewne nieco zdążyliście poznać poprzez listy muzyczne:). Akurat ten wzór sama sobie rozrysowałam, gdyż nie mogłam znaleźć gotowego na internecie.

Która z bransoletek podoba wam się najbardziej?
No i co sądzicie o tych planach?:> Zainteresowani? A może sami macie jakieś pomysły, chcielibyście o czymś poczytać, coś zobaczyć, tudzież usłyszeć?! Wasze propozycje mile widziane:). Może mnie zainspirujecie do czegoś...:)

2 komentarze:

  1. Jak najbardziej jestem za powstaniem tej nowej kategorii, owszem, może i nie posiadam rozeznania, ale jestem ciekawa, zawsze to też dla Ciebie nowe pole do popisu - nowe wyzwanie, nauka recenzowania, także czekam ;)
    Podoba mi się to drugie zdj. Avatara, ma nieco kosmiczny klimat.
    Jeśli chodzi o nagrywanie to ising, taką kojarzę, musisz pogrzebać w necie i niekoniecznie potrzebna jest kamerka, tylko chyba mikrofon (ale to wbudowany jest w laptop).
    Także jak zwykle, czekam na kolejny post ;) Tym bardziej, żem ciekawa wyników matur, Twojej opinii.
    Widzę też, że wdrożyłaś się w prowadzenie bloga i masz pomysły na jego rozwój, fajna sprawa ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, nieźle o.o Mnie to zawsze zastanawiało, jak ludzie potrafią tworzyć takie małe cudeńka z muliny :P

    OdpowiedzUsuń