wtorek, 16 lutego 2016

Bransoletki z muliny cz.V

Witajcie, kochani!:)

Dzisiaj przychodzę do was z kolejną porcją bransoletek z muliny:). Zanim jednak to dosłownie przed chwilą nasunęła mi się dosyć przykra refleksja...a właściwie bardzo przykrE OBSERWACJE po tym jak weszłam na dziennik elektroniczny i ujrzałam zatrważającą ocenę z matematyki!!!-,-.

Pierwsza; Jeżeli wiesz, że sprawdzian z matematyki poszedł ci dobrze i czujesz, że dostaniesz w miarę pozytywną ocenę, to wiedz, że wcale tak nie będzie. Będzie wręcz przeciwnie, a w momencie, gdy dowiesz się, że dostałeś jedynkę to nie wiesz o co chodzi...
Druga; Niezależnie czy przygotowywałeś się dużo do sprawdzianu, czy praktycznie nic w tym kierunku nie robiłeś ocena jest ta sama. Dlaczego? Bardzo dobre pytanie...

Nie uważam siebie za osobę głupią. Olej w głowie mam...wiem, że nie jestem orłem z matematyki, są oczywiście tzw. działy, które nie przypadają mi do gustu, są trudniejsze i nie ma przeproś ( u mnie to np. prawdopodobieństwo czy trygonometria, z której właśnie dostałam 1+...), no ale krew mnie zalewa, gdy przypomnę sobie, jak długo i intensywnie uczyłam się do tego sprawdzianu! Nawet w trakcie jego pisania byłam pewna, że napiszę na co najmniej, CO NAJMNIEJ 2! Niestety...się nieprzyjemnie rozczarowałam...
Co śmieszniejsze, z kartkówki z zadanek, które uczyłam się na pamięć, przyznaję, bo pani kompletnie nic nam nie wyjaśniała, więc do pomocy posłużyła mi tylko własna wiedza oraz po większej części Internet, dostałam 4+. Nawet nie wyobrażacie sobie jaka jestem teraz wściekła!!!

Jestem ambitna, dużo się uczę, staram się i uważam, że z matematyki jestem dosyć dobra, porównując się na tle klasy czy chociażby przywołując wyniki z matury próbnej...no ale, do diaska, wnet to faktycznie jedynym sposobem, by dostać dobrą ocenę z matematyki będzie kucie zadań na pamięć!

Dobra. Muszę ochłonąć...jedna 1 nie może mi popsuć ferii!

Żeby nieco spuścić z tonu i zapomnieć przez chwilę o tym szkolnym koszmarze zostawiam was ze zdjęciami:).





1.) Krówka w kolorach Milki<3
2.) Owieczka, zdjęcie zrobione z lewej strony.
3.) Ice Age, nie trzeba tutaj nic komentować!^^
4.) Shrek - to samo!:)

Wszystkie bransoletki zrobione w gimnazjum:).

1 komentarz:

  1. A światło szczególnie podoba mi się na ostatnim kadrze ;)
    No już tak nie spinaj, mówiłam Ci, że możliwe, że jest to jakieś niedopatrzenie ze strony nauczycielki, źle wpisała. Jeśli nawet, znasz to powiedzenie, co to za uczeń bez 1, jak żołnierz bez karabinu. Zdarza się. Nie z każdego działu nawet i matematyki musisz być najmocniejsza. Ważne jest to, żeby faktycznie, kiedy materiał i wiedza przydadzą się (czyt. wiecznie powtarzająca się matura) odpowiednio oraz rozsądnie zastosować. Także po co te nerwy, wyluzuj. Dobrze podsumowałaś. Dlaczego masz sobie psuć tym ferie?:)

    OdpowiedzUsuń